S.Alkoholik Team

Maniek

Hell hell hell hell hell hell hell yeah the the the the hell hell generalnie uważam i the stwierdzam, że ten sylwester był naprawde zajebisty! Generalnie sporządzam pozdrowienia dla wszystkich yeah!!!!

SPECJALista Gruby

Prawda prawda Smile

Willow

masz The yeah prawde bo było mega wporzo, tak sie schlałem , tak sie wyszalałem ale warta było... a utwór earth, wind and fire bedziem trwał wiecznie Hell yeah

Twój Stary

Andrzej hańba cieniasie! Ze śledziem żeś wracał! Wstyd! Obyś zgnił w piekle

A skoro o piekle mowa\\

HELL YEAH!!!!!!!!!!!

Chłopakowie! Dzięki za naprawde spoko after party! 1 Specek ale sporządizili śmy dokonanie takiej beki ze głowa mała. Chlanie istnieje!

Oficjalnie wychodze z propozycją poprawin. Jakby rodzice wodza pozowlili ja bym mega hell reflektował na jakieś poprawiny! A jakby nie pozwolili może domówka u Kasi na Lwowoskiej:)

Popieram. Naprawde dający rade sylwek

Dokonujmy napierdolu! Bo chlanie trwa nadal. By żyło się lepiej[/b]

Licze że mój post zostanie pochwalony!

Maniek

Generalnie nic dodać nic ująć. Pochwała na całej linii Smile

. Ogólnie teraz umieram. Mam drgawki i ogólnie juz nawet nie kaca, tylko zatrucie Razz

Calsann

Maniek

Generalnie pizza Zdolskiego była fenomenalna, a ja zaraz wracam do domu, bo poprostu nie wytrzymuje. Jestem tak przepity, trzęsę sie i w ogóle wymiękam. Po takim chlaniu to nie dziwne;) Wkońcu przestałem pic dopiero wczoraj po 4 dniach. Poprostu masakra jak na działce.

Twój Stary

KUBOWY · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów

Właśnie dokonuje performacji zdjęć z sylwestra, niedługo dokonam implantacji na specjalistów.

Maniek

Bardzo dobrze. Tak myślę, że ten sylwek był na tyle ostry, że mógłby konkurować z działką.

KUBOWY · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów

Dzisaj wysłałem ostatnie zdjęcia z wieżycy.

Żyletka

Chciałm powiedziec że u nas sylwester sie przeciagną, chłopcy zaszaleli i popilismy jeszcze u mnie i nawet były tańce...... a sylwester był udany chociaz jeden raz!!!! <brawo> zresztą dzien przed i dzien po też sie udały :] tylko zastanawia mnie jedno......gdzie jest mój fajerwerek?!!

Maniek

Mnie też to zastanawia....poprostu wyparował, lub sam sie odpalił Smile

Twój Stary

Widze, że się ludziom wszystkim chyba podobało. Proponuje nie nazywać tego sylwestra Sylwestrem 200/2008 tylko SYLWESTREM UDANYM.

A że skończy się afterparty na Lwowskiej to byłem pewny.

ENDRJU

nie wpierdlalem ani sledzi ani paszetu ani nic poza wóda i speckiem to jest raz !!!
mialem afterparty i w pociagu dzieki bogom za Upiora..... i mial racje bo: "ludzie strasznie narzucaja się ze swoja trzeźwościa" ale i tak chuj im w dupe..... i mialem drugie afterparty u siebie w domu bo chwast sie wyprowadzil - enigmatyczny sms od brata byl bezposrednia przyczyna szybszego powrotu........
no i juz nie moglem patrzec na moszne karolka Razz