S.Alkoholik Team

Maniek · Wysłany: Śro 14:45, 22 Mar 2006 Temat postu:

Widzę, ze prawdziwy konflikt tutaj narasta....spokojnie. Do wyjazdu pozostało jeszcze troche czasu, więc MAM NADZIEJE, że conieco zostanie rozwiazane Cool

Pietruch · Wysłany: Śro 14:55, 22 Mar 2006 Temat postu:

Nie konflikt, tylko próbuje wykazać Globusowi ze jechanie wcześniej mija sie z celem, a esbekowa muzyka nikomu na łóstoku nie jest potrzebna - czego przykładem bym zeszłoroczny wyjazd

Maniek · Wysłany: Śro 15:15, 22 Mar 2006 Temat postu:

ENDRJU · Wysłany: Śro 15:49, 22 Mar 2006 Temat postu:

Ja jestem całą dupą za Szarmachem po co nam pierdolona SBcja i ich muzyka, na Woodstocka możemy skoczyć nawet dzień wcześniej i zobaczyć co jest grane (jak jest wcześniej)...

Więc oponuje za przyjazdem wcześniej ale bez SB... a przynajmniej nie w odległości bliższej niż 50m.....

a tak w sumie to chuj wie czy na Woodstock warto będzie jechać skoro tam ptaki na grypę chorują, więc wiadomo z czego tam żarcie będą robić... pozatym jak w okolicy pojawi się kolejne ognisko Grypy Ptaka to rzeczą oczywistą jest odwołanie Woodstocku z powodu dużej możliwości zachorowania... (aż głupio się przyznać ale w tym momenie zgodziłem się ze wszystkimi z Jupą włącznie)

a tak przy okazji żeby nie było że w zupełności się z Jupą zgadzam impreza z SB jest imprezą złą, a zachlać można się zawsze...

Globus · Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów

Oj z wami gadać, uczepiliscie sie tych esbeków, nie o to tu chodzi. Najważniejsze jest to zeby pojechac wczesniej iprzedłuzyć sobie impreze. podobno jest fajkna impreza wczesniej i mozna poznać kupe fajnych ludziów i fajnych panienek. ale widze ze do kompromisu neidojdzie, ja tam bede jechać wcześniej. szarmach mówiąć ze mam plan robić tak jak olo w zesłżym roku to mnie obrazasz, znasz mnie chyba troche i wiesz ze nie kreci mnie tego typu imp[rezowanie. i chciałbym przypomniec ze byłem na woodstocku wyjątkowo aktywny nie tak jak np mały kutas czy małpa. Robcie jak chcecie ja nikogo niechce zmuszac i na siłe przekonywać tylko zaproponowałem coś.

Łysy · Wysłany: Śro 22:28, 22 Mar 2006 Temat postu:

Małego Kutasa to ci globusie dają w domku na kolację... A tak poza tym to sam pomysł z muzą własną na Woodstock nie jest zły ale najprawdopodobniej nie dogadamy się co to ma być za muza (zwłaszcza z SBecją) bo oprócz Deicide to każdy słucha co innego. Ale co do wyjazdu dzień wcześniej... w sumie to czemu nie? Chyba że to wybitnie wygóruje koszta podróży. Bo ja myślę że jeden dzień dłużej da się przetrwać. I coby niebyło - tym razem mam zamiar cokolwiek z tego Woodstocku zapamiętać! Ave Radio!

żakol_hardy_ziom · Wysłany: Śro 22:41, 22 Mar 2006 Temat postu:

koszta podróży mogą teoretycznie przez to wzrosnąć, bo tanich pociągów woodstockowych jest tylko kilka i możliwe, że zaczynają jeździć dopiero wieczorem przed rozpoczęciem imprezy. ale tylko teoretycznie. Wink

Maniek · Wysłany: Śro 23:15, 22 Mar 2006 Temat postu:

W każdym bądź razie czasu jeszce troche jest jakby nie patrzeć.

Globus · Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów

myśłe ze tu niechodzi o koszta podrózy, bo to moze genralnie 10 zł byc droższe. wiekszy wpływ na wydatki ma dodatkowy alkohol i żarcie które trzeba zakupić tego dodatkowego dnia

Maniek · Wysłany: Czw 1:11, 23 Mar 2006 Temat postu:

demejdż · Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów

powiem jedno : do pracy zapierdalać a nie wykłócać się o możliwość przeżycia jednego dnia więcej czy mniej na jakimś zapyziałym broodstocku :)

Pietruch

Ruszyła strona Przystanku 2006, a na niej lista zespołów które sie jak narazie zgłosiły

[link widoczny dla zalogowanych]

Po za tym wiadomo, ze na Woodstocku ma zagrać Big Cyc

Pietruch

ja etraz wypierdalam z tego miasta i mozliwe ze będę dopiero w poniedziałek 24 lipca, a moze i nawet później. Do tego będę musiał pobiegać troche po ug, wiec raczej zabiore się pociągiem nocnym w czwartek.

Pietruch

a co do zespołó które zagrają na dużej scenie to jest już program:

Piątek, 28 lipca

15:00 OTWARCIE FESTIWALU

15:10 BIG CYC

16:00 VOLTAIRE

16:40 PRAWDA

17:20 BOHEMA

18:00 RASTA (Białoruś)

18:40 CROSSCUT (Niemcy)

19:20 FLAPJACK

20:05 VAVA MUFFIN

20:55 WOLNA GRUPA BUKOWINA

21:35 SHANNON

22:30 COMA

23:25 MALEO REGGAE ROCKERS

00:20 LAO CHE

01:15 BLACK SUMMER CRUSH (USA)

02:15 CARRANTUOHILL + PSIOCREW

Sobota, 29 lipca 2006 r.

15:00 NIEBO

15:35 GODSEND

16:10 BITTER SWEET

16:45 KONIEC ŚWIATA

17:30 VIRGIN SNATCH

18:10 BOOZED (Niemcy)

18:55 INDIOS BRAVOS

19:40 JUSTICE

20:20 2TM2,3

21:30 THE KRAYS (USA)

22:25 HAPPENING - AKADEMIA SZTUK PRZEPIĘKNYCH

22:45 BAOBAB (Senegal)

23:50 FARBEN LEHRE

00:50 BABYLON CIRCUS (Francja)

01:50 KSU

02:20 WIELKI FINAŁ - CARRANTUOHILL i goście i Pokojowy Patrol i TPChR...

Maniek

No prosze-Łysy obiecywał że wróci na Woodstock na pewno, a teraz sie okazuje że kupił bilet na 7 sierpnia. Nagrabiłeś sobie tym u mnie, oj nagrabiłeś! Evil or Very Mad

Z Zagórem se pojade i chromole was w takim układzie.