S.Alkoholik Team

Żyletka

Chciała bym poinformować tych którzy jeszcze nie wiedzą, że jest do zapłacenia rachunek za działkę....to jest ok 90 złotych więc podzielic na tyle osób które jeżdziły na działkę to nie jest duzo. No ale jednak trzeba to zapłacić i była bym wdzięczna za zwyczajne zrzucenie się na ten rachunek! i jeszcze jedno teraz każdy wyjazd bedzie trzeba opłacać! zażądzenie moich rodziców: my jeździmy, my płacimy!

Pietruch

żakol_hardy_ziom

wnioskuję o to, żeby nie brać zochy na działkę w tym roku. Wink

Globus · Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów

ja proponuje wtedy na przyjazd luknąć na licznik prądu i podczas wyjazdu poodliczyć ile żłozyliśmy i bedzie mozna sie zrzucićć, chyba ze"rodzicom" zochy chodzi o opłaty wolnorynkowe za wynajecie lokalu.Żakol dobry tekst;)

żakol_hardy_ziom

heh. ten tekst to klasyk. pozdro dla kumatych z psiego kółka.

Żyletka

Pamiętajcie miśki że to ja mam klucze! Wink

(tu moja przewaga) słuchajcie prąd rozlicza się tak że płacimy za sezon,np tak jak teraz za 2 lub 3 miesiące! i tak samo przyjdzie za iles tam miesięcy rachunek i tutaj niema co patzreć na licznik bo tylko my kożystamy z działki! trzeba teraz ten zapłacić i tyle! no Wink

Pietruch

aha, trzeba było od razu tak napisać. To po prostu na najbliższym wypadzie zrobi się zrzute, wyjdzie wtedy po kilka złotych na głowe

Żyletka

W ogole to niewiem czy wszyscy są tego świadomi ale bedzie trzeba zorganizować wyjazd taki na którym bedzie porobic coś przy domku ogródkach itd. i nie bedzie to wyjazd tylko alkoholowy.... naprawde temu domkowi trzeba pomóc..... dlatego niech pojada tylko ci ludzie którzy faktycznie chcą coś tam zrobić ( a jest tego troche)!! Także zastanówcie się i dajcie znać.....

Pietruch

Żyletka

mamy 15 litrów farby trzeba pomalowac pokój duzy, posprzątać dom od góry do dołu, przepchac komin, zrobić coś z wodą(to co w naszej mocy), pozbierać rzeczy od ludzi które chcą oddac w urzytkowanie na działce, itd.

żakol_hardy_ziom

nie, no siostra, jestem dumny z twoich talentów organizatorskich. już różne, absolutnie różne rzeczy na działce się działy, ale żeby remont organizować... no no, to jest progres niebywały. może pomyślelibyśmy o jakichś upgrade'ach w samym domku? nie wiem, może bar skonstruować w dużym pokoju, albo dj-kę na piętrze? Wink

dobre wakacje się szykują, nie ma bata.

Maniek

Co do przepchania komina, to obawiam się, że jest co całkowicie poza naszymi możliwościami....z wodą zapewne też jest podobnie.

żakol_hardy_ziom

oj maniek, człowieku małej wiary... naprawdę sądzisz że to jest taki problem? Wink

Maniek

Żyletka

Komi to małpa miał czyscic juz nawet kombinował jak i skoro gruby była na dachu i sie nie zarwało to kazdy tam mógłby wejść......