S.Alkoholik Team

Pietruch · Wysłany: Śro 15:05, 22 Mar 2006 Temat postu: źródla historyczne dla Łysego

Ostatnio w Goldpubie Łysy ukazał swą nieprzecietną wiedze jaką posiadł na UG.
znalezienie tego czego (jak podobno nauczyli Jasia na UG) nie ma zajęło mi 5 minut. Tak więc kilka źródeł pisanych dotyczących terenów "polskich" za pierwszych Piastów:

- anonimowy zapis Geografa Bawarskiego z IX wieku
- dzieło arabskiego pisarza al Masudiego "Łąki złota i drogich kamieni" z X wieku.
- Zapiski arabskiego podróżnika Ibrahima ibn Jakuba ( dokładnie podana ilość wojowników które posiadał Mieszko I - a wiec ktoś to jednak liczył)
- Kronika Widukinda z Korbei
- Kronika biskupa Thietmara
- "Powieść lat minionych" mnicha Nestora
- Kronika kanonika Kosmasa

- i wiele innych zapisków, dokumentów listów itp

Maniek · Wysłany: Śro 15:13, 22 Mar 2006 Temat postu:

Hmm...i jaki wniosek z tego wszystkiego?

Pietruch · Wysłany: Śro 15:32, 22 Mar 2006 Temat postu:

Bo Łysy mi wkręcał ze jedynymi źródłami pisanymi dotyczącymi państwa Piastów są kroniki Galla Anonima, Kadłubka i kogoś tam jeszcze. I tu pokazuje mu ze są inne

ENDRJU · Wysłany: Śro 16:11, 22 Mar 2006 Temat postu:

o Thietmarze tez wspomnial ale zapiski Ibrahima ibn Jakuba dotyczace ilosci wojsk zaprzecza wszystkiemu o czym ten mały chujek (nie moglem sie powstrzymac) znaczy Łysy wczoraj mowil

Łysy · Wysłany: Śro 22:53, 22 Mar 2006 Temat postu:

A więc tak:
Co trzy piwa to nie jedno. Poza tym Geograf Bawarski tylko o polsce wspomina i nic poza tym tam nie ma, mówiłem o "jakiejś czeskiej kronice" tylko nie pamiętałem imienia Kosmasa, Widukinda faktycznie zapomniałem, o tym arabskim skurwielu ni słowa nam nie powiedzieli. Jeśli chodzi o ibn Jakuba (swoją drogą to był Żyd więc się nie liczy...) to faktycznie błąd bo on te liczby podał - jako ciekawostkę ale jednak. Chciałbym tylko w swojej obronie dodać że sam się dziwiłem czemu nie przerabialiśmy tego na uczelni. Zresztą: "Jego informacje o Polsce nie zachowały sie do naszych czasów..." czyli jako całość ta kronika nie istnieje (tylko w odpisach) (http://www.signum-polonicum.com.pl/ibrahimibnjakub.htm). Poza tym pietruchu kłuciłeś się co do tego że kroniki nie są żetelne tylko dokumenty (zgadzam się zresztą) ale jak widzisz tych dokumentów nie ma z tego okresu i o to mi chodziło mówiąc że nikt nie spisywał ile miał żołnierzy albo ile mu zginęło - co nie zmienia faktu że w kronikach mogło to być napisane.

Pietruch · Wysłany: Śro 23:13, 22 Mar 2006 Temat postu:

Bo z Tobą ciężko sie było dogadać. Dalej nie wiem o co Ci chodzi, czy o to że:

Maniek · Wysłany: Śro 23:28, 22 Mar 2006 Temat postu:

Ja i tak nie mam poj ęcia o przedmiot czego wy sie spieracie Shocked

Łysy · Wysłany: Czw 20:02, 23 Mar 2006 Temat postu:

Mi chodziło o to że sam mówiłeś że kroniki są nierzetelne a dokumenty tak. Więc powiedziałem że dokumentów z tamtego czasu jest niewiele o ile w ogóle jakieś są i że w tamtych czasach nie spisywano (w tych ewentualnych dokumentach) takich pierdół a co najwyżej jakieś nadania ziemskie. Nie mówiliśmy o tym że jakiś kronikaż nie mógł spisać strat czy liczby wojska - zresztą każdy i tak opisywał je tak żeby wyszło na to że jego strona była leprza.

SPECJALista Gruby · Wysłany: Sob 17:46, 25 Mar 2006 Temat postu:

Kurwica mnie strzela jak widze te pierdoły!

Pierwsze primo!

Zródkła przytoczone przez pietrucha oczywiscie opisują tereny Panstwa Wczesnopiastowskiego, i tu trzeba się z tym zgodzić!

Tu nalezy powiedzieć parę rzeczy o zródłach historycznych oraz o próbie analizy poszczególnych z nich.
Źródła przytoczone przez Szarmachsteina są do źródła opisowo - pamietnikarskie. Są to rzeczy opisane przez kronikarzy/podrózników mających osobiscie tyle wspolnego z terenami Państwa piastów co ja z Koreańską Republiką Ludową. Albo poprostu przejezdzali przez nasze tereny - tu chociazby przyklad Ibrahima Ibn jakuba ,który to bedac kupcem,podróznikiem i szpiegiem emiratu kordobańskiego w jednej osobie stanał swoją zydowską stopą na naszych rodzimych terenach. Jezeli chodzi o Kosmasa i Tietmara ,to trzeba na owe źródła spojrzec krytycznie.Przede wszysktkim owe kroniki dotyczyły głównie terenów na których były pisane. Taki Tietmar ,biskup Magdeburski (bodajże bo kłamac nie chce) opisywał w maxymalnie krytycznym swietle naszych pierwszych władców. Kosmas tez chamem był ,ale nie ma co się dziwić ,gdyz czechów tłuklismy nalezycie ,a przez to o piastach tez bym pozytywnie nie pisał. uff dobra poki co tyle bo wiecej mi sie nie chce ,dlatego tez do punktu drugie czem predzej przejdde..

Czyli punkt drugi...secundo!

Kronika Polska Anonima tzw Galla ,pisnaa w latach 1112- 1118 są to gesta ku czci Bolesława III krzywoustego. Jest to pierwsza pisana na ziemiach Polskich Kronika! Pierwsza na ziemiach polskiech,ale tez nie przez Polaka..Gal ,albo z Prowansji,albo z Wenecji pochodził ,a napewno z Węgierskiego Somogyvar,skad to wraz z Bolkiem Krzywogebym przyjechał do polski ,aby pisac gesta przy jego kancleraii ksiązecej ..Jako ,ze ksiąze polski ambulansem był (Dux ambulans - ksiąze krazący) czyli objezdzającym swoje ziemie ,tak tez kancelaria byla przy księciu ,a nie jak poczakowo sądzono w krakowie. bla bla bla..napisał kronike wrócił do siebie i tyle..
To tyle o galu ,ale sprawa jesttaka a nie inna ,ze i żródła dokumentowe na ziemiach polskiech były hz wczesniej (Rocznik Kapitulny Krakowski Starszy) ale były to zwykłe notki przy datach ,ale trzeba przyznac ,ze jest to wysoce prawdziwe zródło dokumentowe (nie pamietnikarskie) .Drugim przykladem pamietnikarskiego źródła jest kronika Polska Wincentego - Biskupa Krakowskiego (Co rpawda jak ją pisąl bp krak. juz nie był ,bo pisał to na "emeryturze" w jedrzejowskim opactwie cysterskim ) Co o tej kronice..a nic 4 czesci , I, II i III czesc to zwykle pierdoly przedstawione w postaci dialogu dwóch duchownych. Opisują historię polski do czasów księcia Kazimierza Sprawiedliwego (on był inicjatorem kroniki) te trzy czesci to pierwxza powiesci fantasy,jezeli chodzi o polaków , dowiedziec sie tam mozna ,jak walczylismy z Rzymianami ,jak Cezar płacił nam okup,zebysmy go nei napadali, jak pokonalismy Alexandra Maecdonskiego, Ponadto wincenty pijąc duzo (SPECJALISTA??) wymyslił w krakowie świętego - mianowciei Stanisława ( o ironio ,jest swietym do dziś Very Happy

) Na koniec powiem ,ze stworzył bitwę pod Psim Polem ,której nigdy nie było. Czyli reasumując. Wincenty w pierwszych trzech czesciach nakłamał nalezycie ,a co mógł to spisał od Galla. IV czesc kroniki to Gesta Kazia Sprawiedliwego ...no cóz dał mu kase na wino ,to i trzeba bylo mu cos przyjemnego napisac.

W owym okresie zrodel dokumenotwych w polsce jest coraz wiecej ,a i miracula rózne dotycza ternów polski...

Koncząc..
Tak, przed Gallem były zródł dotyczace polski ,ale...nie byłypisane na naszych terenach (o to pewnie łysemu chodziło)

Poza tym co źródło to inna krytyka (ikonograficzne,dokumentowo - aktowe , pamietnikarskie irtp...) Dlatego do wszystkiego co w historii trzeba podchodzic z przymruzeniem oka i z lekka nutką nieufnosci...a napewno nie nalezy ufac pijackim gadkom studentom okolicznego Instytutu Historii:D

To tyle Pozdrawiam i spierdalam:D

SPECJALista Gruby

A tak sobie wrzucę oficjalny hymn NSDAP Smile

HEIL!

tzw Horst Wessel Lied ( Pieśń Horsta Wessela) lub potocznie Die Fahne hoch! (Chorągiew/ flaga w górę)

[link widoczny dla zalogowanych]

Chorągiew wznieś, szeregi mocno zwarte
SA to marsz, spokojny, równy krok
A rozstrzelani przez komunę i reakcję
Są pośród nas, i dumny jest nasz wzrok

Więc wolny szlak brunatnym batalionom
Więc wolny szlak przed tym, co niesie grom
Na hakenkreuz z nadzieją patrzą już miliony
I dzień wolności wstaje nad nasz dom

Już trąbka gra, to apel nasz ostatni
Do boju gotów jest już każdy z nas
Hitlera flagi wkrótce wioną ulicami
Dawnej niewoli już się kończy czas

Chorągiew wznieś, szeregi mocno zwarte
SA to marsz, spokojny, równy krok
A rozstrzelani przez komunę i reakcję
Są pośród nas, i dumny jest nasz wzrok