S.Alkoholik Team

Twój Stary

Dowcip poszedł w świat

Teraz mój:

Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: "Ja pierdolę! Ale wstyd przed Ryśkiem".

Żyletka

andrzej jest guupi - wlasnie to

ENDRJU

???? nie rozumiem co mialas na celu umieszczajac to tutaj....

Pietruch

Przychodzi facet do fryzjera i mówi:
- Niech mnie pan krótko opierdoli
A fryzjer na to:
- Ty CHUJU !!

Żyletka

sorki Andrzej ale nie ja to pisałam.....

Pietruch · Wysłany: Pon 3:05, 19 Mar 2007 Temat postu:

Idzie facet do miasta widzi znak na prosto 20 km do miasta a w prawo 10 km.
Ale przypadkowy przechodzien ostrzega:
- Nie idz ta krotsza trasa bo cie pojebie.
Facet pomyslal spoko. Podziekowal i jednak wybrał krotsza trase. Nagle widzi wieloglowego smoka. A ze mial miecz przy sobie to ucina mu te glowy pokolei.
Na to smok:
- Co ty, kurwa, pojebalo cie?

Pietruch · Wysłany: Pon 3:15, 19 Mar 2007 Temat postu:

Przychodzi bułka do widelca i mówi:
- Mam dla ciebie wiersz: "Widelec widelec pierdzielec!"
Za jakiś czas przychodzi widelec do bułki:
- Mam dla ciebie wiersz: "Bułka bułka, ty chuju!"

Maniek · Wysłany: Pon 10:18, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ale pojebane Very Happy

Globus · Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów

dobre

ENDRJU · Wysłany: Wto 0:08, 20 Mar 2007 Temat postu:

znany mi dowcip ale z apnem pieczywkiem i panem bułką

Pietruch · Wysłany: Pią 2:12, 23 Mar 2007 Temat postu:

– Czym można zabić człowieka-pająka?
– Człowiekiem-kapciem.

Very Happy

Maniek · Wysłany: Pią 10:31, 23 Mar 2007 Temat postu:

Ja pierdziele...kto takie rzeczy wymyśla? Ale kurcze na działce po 15 specjalach to czuje że beka by mogła być z tego taka że by groziło uduszeniem sie na śmierc ze śmiechu Very Happy

Owistak · Wysłany: Pią 19:32, 23 Mar 2007 Temat postu: Witam i pisze dowcip

Przychodzi stary do domu. J
ak zwykle napierdolony i przy tym
jakis taki zmieniajacy kolory twarzy!
Otwiera dzwi do domu! Chwieje sie i puszcza
ogromnego pawia na podloge w przedpokoju.
Nagle dzieci wybiegaja z pokojow na przedpokuj
i nakolanach zaczynaja wpierdalac tego pawia!
Tatus tak troche zamroczony odwraca sie i co one robia!?
i pochwili krzyczy na caly glos (do tych dzieci)
- K... a mowilem, ze wpierdala sie lyzka!!!!!!!!! Smile

Żyletka · Wysłany: Pią 20:12, 23 Mar 2007 Temat postu:

Kto to jest Owistak?

Pietruch · Wysłany: Pią 20:28, 23 Mar 2007 Temat postu:

Zdolski, od Grubego z roku